Wprowadzanie ludzi w błąd przez ulepszanie produktu w reklamie jest częstszą praktyka niż się wydaje…
Ale czy jest to karalne i czy w ogóle opłaca się okłamywać klienta?
Rodzaje fałszywych reklam
1. Reklama zawierające treści niezgodne z prawdą, co można w sprawdzić w drodze obiektywnej weryfikacji.
2. Reklama niepełna – reklama wskazująca tylko niektóre cechy produktu, zwłaszcza takie, które mogłyby okazać się dla odbiorcy szczególnie istotne, jeśli chodzi o zakup produktu
3. Reklama oszukańcza – typ reklamy opierający się na niedomówieniach i celowo ogólnych informacjach, jest mało konkretna i ma na celu wywołanie u nabywcy wrażenia, że prezentowany produkt posiada cechy szczególnie wartościowe
4. Reklama wskazująca jako niezwykłą lub wyróżniającą cechę właściwą wszystkim produktom tego rodzaju
5. Reklama porównawcza – reklama zestawiająca dwa lub więcej produktów tego samego rodzaju i dokonująca zazwyczaj nierzetelnego porównania między nimi,
6. Reklama naśladownicza – reklama opierająca się na naśladowaniu innych akcji promocyjnych
Opłacalność, a konsekwencje – klient
No dobra… Raz się oszuka klienta i co wtedy?
Jeśli internauta znajdzie niepasujący element to prawdopodobnie zrezygnuje z usług firmy i będzie rozpowiadał same złe rzeczy na jej temat. Czyli nie opłaca się zbytnio oszukiwać na dłuższą metę.
Opłacalność, a konsekwencje – prawo
Jeśli chodzi o prawo to reklamę można zakwalifikować jako:
– czyn nieuczciwej konkurencji
– nieuczciwa praktyka rynkowa
– praktyka naruszająca zbiorowe interesy konsumentów.
Za przykład weźmy czyn nieuczciwej konkurencji. Jest to działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta.
Na przykład reklamodawca może w reklamie zasugerować, że jego produkt jest jedyny lub wyróżnia się w znaczący sposób spośród pozostałych dostępnych na rynku, a tym samym obniżyć wartość towaru lub usług oferowanych przez firmy konkurencyjne.
Za taki czyn grozi:
Art. 18. 1. W razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji, przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać:
1) zaniechania niedozwolonych działań,
2) usunięcia skutków niedozwolonych działań,
3) złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie,
4) naprawienia wyrządzonej szkody, na zasadach ogólnych,
5) wydania bezpodstawnie uzyskanych korzyści, na zasadach ogólnych,
6) zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej lub ochroną dziedzictwa narodowego – jeżeli czyn nieuczciwej konkurencji był zawiniony.
2. Sąd, na wniosek uprawnionego, może orzec również o wyrobach, ich opakowaniach, materiałach reklamowych i innych przedmiotach bezpośrednio związanych z popełnieniem czynu nieuczciwej konkurencji. W szczególności sąd może orzec ich zniszczenie lub zaliczenie na poczet odszkodowania.
Podsumowanie
Za pierwszym razem klient może nie zauważyć. Ale za drugim lub za trzecim pewnie zauważy, że coś się nie zgadza. A co za tym idzie straci zaufanie do firmy i tym samym zrezygnuje z usług. Jeśli jest mściwy to może rozpowiadać najgorsze kłamstwa na temat biznesu…
Jeśli chodzi o prawo to konsekwencje też są nie małe.
Czy warto oszukiwać i sztucznie polepszać produkt dla jednorazowych zakupów przez kogoś czy lepiej wydać uczciwą reklamę i mieć lojalnych klientów na lata.
Źródło informacji: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-reklama-wprowadzajaca-w-blad